Moje codzienne spacery utartym szlakiem przyniosły w końcu wymierny skutek ( 4 kg mniej) oraz to, co ważniejsze, choć ulotne i niemierzalne, piękno budzącej się do życia natury. W ubiegłym tygodniu podziwiałam śnieżyce, dzisiaj -cebulice. Przecudne kwiatki, które co roku wczesna wiosną zakwitają pięknym niebieskim kobiercem w przykościelnym parku. Cieszą oczy przechodniów i budzą zazdrość wśród posiadaczy przydomowych ogródków. Kilka lat temu zasadziłam kilka u siebie, ale skutek raczej mierny ( ziemia poza klasowa), rośnie tylko to, co w donicach lub to, co zapuszcza głęboko korzenie. Te "proboszczowskie" wyglądają cudnie. Zresztą zobaczcie same.
Jeszcze kilka fotek z mojego ogródka, tego z glebą poza klasową, ale i tutaj, mimo wszystko najdzielniejsze okazy postanowiły powitać wiosnę.
Pozdrawiam wiosennie
Marysia
Piękne!
OdpowiedzUsuńPS. A u nas w ogrodzie sama glina... Lipa jak smok!
To może by tak garnki lepić? Kwiatki zawsze można w donicach posadzić i też będzie pięknie.
UsuńMarysiu! Ale naprawdę pięknie kwitną, Niebieściutko jest, Ale i w Twoim ogródku też są wspaniałe okazy , Bratki jak Cudnie kwitną - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńTe cudne bratki to samosiejki więc zahartowane i nawykłe do naszego piasku.Pozdrawiam.
Usuńpiękne zdjęcia, aż zazdraszczam, bo u nas jakoś wiosna się spóźnia i jest niewiele kwiatów:)
OdpowiedzUsuńTe niebieściutkie cebulice też nie osiągnęły apogeum. Podobnie jak u was za zimno. Pozdrawiam.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńJa poczekam na apogeum;-) Mogę Ci po sąsiedzku podrzucić swoje kilogramy?
OdpowiedzUsuńMasz blisko to zdazysz.Za kilogramy dzięki nadal mam w zapasie.
UsuńPiękne zdjęcia:) Ilość cebulic robi wrażenie...
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubie cebulice, u siebie też zasadziłam. Mam nadzieję, że się będą rozrastać w piękne dywany. ;))
OdpowiedzUsuńPowinny chociaż to wymaga czasu
Usuńjaki piekny niebieski kobierzec :)
OdpowiedzUsuńa bratki nie zmarzną ?
Dzisiaj przechodzilam i jest jeszcze bardziej niebisko. Bratki zahartowane samosiejki rosna od ubieglej wiosny
UsuńUwielbiam te niebieskie dywany!!!
OdpowiedzUsuńCoś jest dziwnego z tymi kwiatkami, bo równie pięknie kwitną na cmentarzu w mojej rodzinnej miejscowości :-)
OdpowiedzUsuńTaka widać ich natura, łatwo się rozrastają i są mało wymagające. Ale wyglądają ślicznie i bardzo wiosennie.
OdpowiedzUsuń