poniedziałek, 29 marca 2021

Zabłąkana owieczka...

Zabłąkana owieczka...

 opuszczony pałacyk

i

kobierce przebiśniegami tkane.


Zabłąkana owieczka, bo w kartoniku z robótkami się zgubiła,

ale na szczęście się znalazła 

i z życzeniami udać się mogła.





Opuszczony pałacyk,

czyli dawna siedziba hrabiego Jana Turno i jego rodziny,

na wzór wersalskiego Petit Trianon, w 1904 roku wybudowanego.

O latach świetności już dawno zapomniał

i dzisiaj ,

 zdewastowany i okradziony,

równie zaniedbanym parkiem otoczony

dawne dzieje zapewne wspomina.

Tylko strumyk, trzema kamiennymi mostkami zwieńczony,

które do kapliczki wiodły,

 o dawnych czasach cichutko szemrze..

Jak widać nie wszystko zniszczeniu uległo,

dziś,

 pałacowy park,

 na wiosny powitanie

białym kwieciem przebiśniegów się okrył

i oczy przechodniów cieszy.

Aby gołosłowną nie być, kilka fotek zamieszczam 













To wszystko na dzisiaj.

Pozdrawiam i za wszystkie komentarze pod poprzednim postem dziękuję.


Marysia






poniedziałek, 22 marca 2021

Z innej beczki

Z innej beczki

 Ostatnie moje posty wokół Świąt Wielkiej Nocy oscylowały,

ale dzisiaj nieco swoją trajektorię zmieniły,

solenizantom i jubilatom serdeczne życzenia niosąc.

Różne formy przybrały, 

w kwiaty, i nie tylko, się przyoblekły,

i mam nadzieję, że adresatom radość sprawiły.

A oto rzeczone:











I ja tam byłam
kawką i słodkościami się racząc,
oraz miłą konwersację prowadząc.
Ale to już było i na świąteczne tory wrócić trzeba,
bo sporo pracy jeszcze pozostało.


Tymczasem  serdecznie Was pozdrawiam.

Marysia



sobota, 13 marca 2021

Jeszcze kilka...

Jeszcze kilka...

wielkanocnych kartek, 

kilkanaście kopert i znaczków

spacerek na pocztę

i...

świętowanie będzie można zacząć.

Oczywiście przedtem w kuchni zalogować się trzeba,

stół smakołykami zastawić 

i ucztowaniu się  oddać.

Dziś z kilkoma kartkami się wstawiam,

na przychylne ich przyjęcie licząc.











Kolejne na swoje piec minut czekają, ale tym w następnym poście napiszę.

Dziś jeszcze za życzliwe komentarze dziękuję

i...

do następnego napisania.


Marysia

niedziela, 7 marca 2021

Kolejny krok ku Świętom

Kolejny krok ku Świętom

 Choć dziś znowu chłodem powiało, 

to

jednak kalendarz niezmiennie o Świętach przypomina,

więc pomna na od dat zależność,

z wielkanocnymi kartkami się wstawiam.

To one wkrótce do krewnych i przyjaciół polecą

radosną wieść o zmartwychwstaniu Pana głosząc.













Teraz jeszcze życzenia napisać trzeba , adresy odszukać

i.... gotowe.

Ale nie ma tak dobrze, 

jeszcze kilka kartek zrobić trzeba, aby radosną nowinę obwieścić wszystkim adresatom.

Więc nie przedłużając dzisiejszego spotkania 

do dalszej pracy zmykam.

Pozdrawiam i za komentarze dziękuję


Marysia




wtorek, 2 marca 2021

Moja droga spacerowa

Moja droga spacerowa

jeszcze niedawno śniegiem była pokryta,

dzisiaj wiosenka nieśmiało 

po niej stąpa.

Sąsiad bratki posadził i pietruszkę zasiał,

i choć jeszcze chłodny wiatr z pola powiewa,

to po prostu

 ŻYĆ SIĘ CHCE!

I tak,

 za świeżym powietrza powiewem idąc

kolejne wielkanocne zawieszki powstały.
















Zważywszy na to, że

zajączki do drzwi pukają, kury kolorowe jajka znoszą a kacze kuperki rajcują,

do dalszych przygotowań wrócić należy.

Serdecznie Was pozdrawiam,

 a za komentarze pod ostatnim postem pięknie dziękuję.


Marysia

Copyright © 2016 StopChwilka , Blogger