piątek, 14 lipca 2017

Z lambrekinem, czy bez?

Czasem tak mam, że czuję potrzebę zmiany, ale żaden pomysł nie przychodzi mi do głowy. Tak było i tym razem.Od kilku miesięcy nie dawał mi spokoju kawałek ściany, tak kawałek ściany, fragment dużej płaszczyzny, który optycznie dzielił konstrukcję antresoli. Gdybym była zwolenniczką form oszczędnych i minimalizmu wszystko byłoby O.K.,ale nie jestem. Lubię stosować przerywniki, które ocieplają wnętrze i nadają mu nieco kobiecego charakteru. Oczywiście bez przesady, ale czasem brakująca kropka nad "i" musi się znaleźć. Moje poszukiwania poszły w kierunku haftowanych lambrekinów wieszanych często w wiejskich chatach.Wiadomo, że folkowe ozdoby nadają wnętrzu swoistego charakteru i czynią je nietuzinkowym. Mój lambrekin ma niewiele wspólnego z folkiem, ale spełnia tę samą rolę, co oryginały. Poza tym doskonale komponuje się z firanką ozdobioną szydełkową bordiurą wiszącą w salonie, do którego rzeczona antresola należy. Do jego uszycia wykorzystałam starą szydełkową wstawkę do poduszki oraz pół metra płótna. Siadłam przy maszynie i po dwóch godzinach lambrekin wisiał. Opinie domowników i Olki>> były pozytywne, więc wisi nadal i pewnie powisi do Gwizdki, bo mam pomysł na nowy, haftowany z motywem świątecznym.
Tym czasem, dla porównania, popatrzcie same i oceńcie na ile moje "dzieło"się sprawdziło w roli dekoracyjnego przerywnika kawałka ściany.





  









Pozdrawiam serdecznie i zmykam pakować się na wakacje.

Marysia

26 komentarzy:

  1. Z lamberkinem jest pięknie!
    Życzę wspaniałego wypoczynku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twoim wnętrzem takie ozdoby pięknie się komponują. Oczywiście, że lepiej z lambrekinem, minimalistka Ci to mówi:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marysiu! Pięknie się prezentuje ta ściana, Oczywiście że z lambrekinem jest Piękniej. Też je mam - Pozdrawiam Gorąco i Miłych wakacji życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię i życzenia.Napszę, co widziałam.

      Usuń
  4. lepiej z...
    cudnie lubię takie akcenty,też wykorzystuje te gipiurki i szydełkowe tworki do ozdób:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lambrekin wygląda fajnie i na pewno ociepla wnętrze:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przełamuje surowość i minimalizm. Tak lubię.

      Usuń
  6. Metamorfoza - wspaniała! Jest ślicznie. Bardzo delikatnie, kobieco, stylowo! Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny lambrekin . Wkomponował się świetnie. Miłych wakacji , łap wakacyjne chwile , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu za przemiłe słowa i wakacyjne życzenia.

      Usuń
  8. Bo diabeł tkwi w szczegółach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku, wygląda jak wejście do jakiejś komnaty:-) Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z lambrekinem,wtedy jest tak romantycznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Koniecznie z lambrekinem, pięknie jest :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 StopChwilka , Blogger