Czasem tak mam, że czuję potrzebę zmiany, ale żaden pomysł nie przychodzi mi do głowy. Tak było i tym razem.Od kilku miesięcy nie dawał mi spokoju kawałek ściany, tak kawałek ściany, fragment dużej płaszczyzny, który optycznie dzielił konstrukcję antresoli. Gdybym była zwolenniczką form oszczędnych i minimalizmu wszystko byłoby O.K.,ale nie jestem. Lubię stosować przerywniki, które ocieplają wnętrze i nadają mu nieco kobiecego charakteru. Oczywiście bez przesady, ale czasem brakująca kropka nad "i" musi się znaleźć. Moje poszukiwania poszły w kierunku haftowanych lambrekinów wieszanych często w wiejskich chatach.Wiadomo, że folkowe ozdoby nadają wnętrzu swoistego charakteru i czynią je nietuzinkowym. Mój lambrekin ma niewiele wspólnego z folkiem, ale spełnia tę samą rolę, co oryginały. Poza tym doskonale komponuje się z firanką ozdobioną szydełkową bordiurą wiszącą w salonie, do którego rzeczona antresola należy. Do jego uszycia wykorzystałam starą szydełkową wstawkę do poduszki oraz pół metra płótna. Siadłam przy maszynie i po dwóch godzinach lambrekin wisiał. Opinie domowników i Olki>> były pozytywne, więc wisi nadal i pewnie powisi do Gwizdki, bo mam pomysł na nowy, haftowany z motywem świątecznym.
Tym czasem, dla porównania, popatrzcie same i oceńcie na ile moje "dzieło"się sprawdziło w roli dekoracyjnego przerywnika kawałka ściany.
Pozdrawiam serdecznie i zmykam pakować się na wakacje.
Marysia
Z lamberkinem jest pięknie!
OdpowiedzUsuńŻyczę wspaniałego wypoczynku :-)
DZiękuję.
UsuńZ lambrekinem lepiej!
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię. Pozdrawiam.
Usuńfajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podoba.
UsuńZ lamberkinem jest lepiej:)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź.Pozdrawiam.
UsuńZ Twoim wnętrzem takie ozdoby pięknie się komponują. Oczywiście, że lepiej z lambrekinem, minimalistka Ci to mówi:-)
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię.
UsuńMarysiu! Pięknie się prezentuje ta ściana, Oczywiście że z lambrekinem jest Piękniej. Też je mam - Pozdrawiam Gorąco i Miłych wakacji życzę
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię i życzenia.Napszę, co widziałam.
Usuńlepiej z...
OdpowiedzUsuńcudnie lubię takie akcenty,też wykorzystuje te gipiurki i szydełkowe tworki do ozdób:)
Tak mało a tak wiele, prawda?
UsuńLambrekin wygląda fajnie i na pewno ociepla wnętrze:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzełamuje surowość i minimalizm. Tak lubię.
UsuńMetamorfoza - wspaniała! Jest ślicznie. Bardzo delikatnie, kobieco, stylowo! Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przemiły komentarz.
UsuńPiękny lambrekin . Wkomponował się świetnie. Miłych wakacji , łap wakacyjne chwile , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu za przemiłe słowa i wakacyjne życzenia.
UsuńBo diabeł tkwi w szczegółach.
OdpowiedzUsuńLambrekin:)
OdpowiedzUsuńZ lambrekinem zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńJejku, wygląda jak wejście do jakiejś komnaty:-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZ lambrekinem,wtedy jest tak romantycznie.
OdpowiedzUsuńKoniecznie z lambrekinem, pięknie jest :)
OdpowiedzUsuń