sobota, 1 lipca 2017

Sesja z motylem cz.1

Zauroczona prostotą i elegancją haftu monochromatycznego postanowiłam zmierzyć się z tym wyzwaniem. Zdecydowałam się na motyw kobiety z motylem. Skromny i oszczędny w formie, gdzie odrobina czerwieni , granatu i żółci dyskretnie nadaje uroku czerni i szarości.To zestawienie intryguje. Zmusza do refleksji podobnie jak twarz kobiety wpatrzonej w kolorowego motyla, zadumanej, być może, nad ulotnością chwili, kruchością piękna i jego przemijaniem. 

Najpierw czerń i szarości



potem trochę granatu,

 

czerwieni...




i słonecznej żółci


A potem już tylko sesja zdjęciowa 











i gotowe. I co Wy na to?

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli. A może skusicie się na makowego białkowca?



Przepis:
1 szklanka białek
1 szklanka cukru pudru
1 szklanka maku
1 szklanka mąki
1 szklanka oleju
olejek migdałowy lub skórka otarta z cytryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Białka ubić, stopniowo dodawać cukier, potem pozostałe składniki. Piec w temperaturze ok.180 stopni.

Smacznego!

Marysia

38 komentarzy:

  1. Piękny w swojej prostocie :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Delikatne piękno:) Bardzo ładny hafcik i zarazem obraz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Marysiu! Prześliczna Sesja i piękny Hafcik - Pozdrawiam Cię Serdecznie A Makowiec wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  4. Haft jest rzeczywiście imponujący. To jak narysowanie twarzy, żeby oddać nie tylko podobieństwo, ale również charakter. Motyl jest piękny. Oprawiony obraz jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa.Cieszę się, że mnie rozumiesz i doceniasz moją pracę.

      Usuń
  5. Dzięki za przepis, na pewno z niego skorzystam, kiedyś jadłam właśnie taki przysmak, mrówkowiec się nazywał, niebo w gębie!
    Ten haft jest wyjątkowy, pięknie go opisałaś na początku, tak, haft też, ale głównie obrazek, parę kresek i tyle wzruszenia:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna nazwa ten mrówkowiec, kupuję. Miło mi, że rozumiesz moje emocje, jakie budzi we mnie ta kobieta z motylem.To tak jakbym znalazła bratnią duszę. Pozdrawiam

      Usuń
  6. Prostota tego haftu wydobywa całe jego piękno.

    OdpowiedzUsuń
  7. I tak samo smakuje.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam! ;)
    Haft piękny! Prostota zawsze zwycięży. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, w zawiłościach można się pogubić.

      Usuń
  9. Wow! Fabulous! I love it!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks a lot.I'm going to do more buterfly session in the future.I'd be glad you visit me again.

      Usuń
  10. Ten minimalizm jest urzekający! Przepiękny! Baaardzo "moja" bajka.
    Za to maku nie lubię, wiec tym razem mogę patrzeć sobie na ciacho do woli:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny haft, świetnie wyeksponowany w prostej rameczce. Ciasta wygląda smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ramka nie może przytłaczać istoty pracy, stąd ten wybór. Dziękuję, że utwierdziłaś mnie w tym utwierdziłaś.

      Usuń
  12. Śliczny haft - ten motyl - piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten motyl działa jak jeden z Twoich 60 kamyków.

      Usuń
  13. Cudowny haft!!! Ciasto wygląda przepysznie!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie to wyszło. Naprawdę ŚWIETNIE. Brawo. :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny haft , delikatny i bardzo ciekawy . Ramkę dobrałaś w punkt. Podobny białkowiec robię , pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję bardzo. Starałam się. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniały haft, taki romantyczny :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta postać kobieca jest przepiękna. Malowana delikatną linia, a właściwie igłą. Wzbudza emocje, wyzwala nostalgię. Porusza, czyli to co powinna robić z ludźmi sztuka🙂

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubievtakie wzory w czerni i małych dodatkach innych kolorów...

    OdpowiedzUsuń
  20. ja też, intrygują i zmuszają do refleksji.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny hafcik:) a ciastko robię podobne;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak skromny a taki piękny:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 StopChwilka , Blogger