Dzisiaj rozmyślaniami przynudzać Was nie będę, ale na głód żabek obojętną pozostać się nie godzi i terminowo zaspokoić go trzeba, więc jestem.
Namnożyło się tych stworzonek, co nie miara i wszystkie na przynależne im frykasy czekają.
Zaszyłam się więc w moim kąciku, igiełkę i niteczki do pracy pogoniłam, z maszyną na chwilę przy kawce zasiadłam, a i skrapkom spokoju nie dałam,
i oto są,
dwie okrągłe karteczki,
jedna nieco starością i zniszczeniem trąci,
druga nieśmiałe początki skrapkowej przygody anonsuje.
Przyznam, że tworzenie "na bogato" z trudnością mi przychodzi, bo raczej do minimalistycznego stylu mnie ciągnie, ale u innych chętnie talenty w tej dziedzinie podziwiam i oczy nimi cieszę.
Mojej karteczce daleko do pomysłowości mistrzyń w tym zakresie, ale spróbowałam i bardzo dumna z siebie jestem.
Jeszcze obie w duecie
do Ulki polecieć mogą, która taką właśnie formę na marzec zaordynowała.
Na podsumowanie banerek
i gotowe.
Kolejna żabka u Reni się zadomowiła, polszczyzną się bawi i nas do pracy, nie tylko rękodzielniczej zachęca.
Oj, trochę czasu mi zajęły rozmyślania nad sposobem zinterpretowania konopno-filipowego przekazu, ale w końcu pomysł się znalazł,
i oto jest,
mój filip,
czyli staropolski zając,
który mikołajową czapeczkę na głowę przywdział i z głośnym okrzykiem "Ho, Ho, Ho...", konopne schronienie opuścił, beztroskie motyle strasząc i radosnego "Alleluja" nie widząc.
Zachowanie iście nie na miejscu, nie to miejsce, nie ten czas, ale to przecież to
"Filip z konopii ", więc nie ma się czemu dziwić.
No i oczywiście banerek, abyście mogły innym "filipom" się przyjrzeć
i
Reniowa żabka nakarmiona.
Jeszcze jeden głodomór u Xgalaktyki swojej porcji wygląda, więc spieszę pendibulle, czyli małe wahadełka , mu zaserwować.
Od dawna nosiłam się z zamiarem, aby formę zawieszek zmienić, i tak całkiem przypadkiem, pendibulle w oko mi wpadły.
Pracy niewiele, więc można ilościowo poszaleć, a i forma dość oryginalna mi się wydaje.
Dodatkowo z maszyną w komitywę wchodzić nie trzeba, bo wszystko ręcznie wykonać można.
Mnie się ten wariant bardzo podoba i zapewne nie raz do niego wrócę.
Na koniec banerek, aby moje wahadełka pod właściwy adres trafiły
i pożegnam się z Wami,
z nadzieją, że dzisiejsze spotkanie, za udane uznacie.
Pozdrawiam serdecznie
Marysia
Witaj Marysiu. Piękne karteczki poczyniłaś, takie okrągłe są urocze . Pozdrawiam wiosennie .
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miły komentarz. pozdrawiam serdecznie.
UsuńMarysiu karteczki są śliczne , ta z hafcikiem najbardziej mi się podoba :D Moje serducho skradły świąteczne wahadełka ,są BOSKIE
OdpowiedzUsuńtak bardzo mi się podobają , że chyba skradnę pomysł :D
Pozdrawiam słonecznie :} A.
Kradnij Aniu i działaj. Jestem przekonana, że piękne wahadełka powstaną. Nie zapomnij się pochwalić. Pozdrawiam.
UsuńNo i same cudności....Zajączek bardzo mnie rozbawił :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miło,że jesteś.Pozdrawiam.
UsuńDowcipniś z tego Filipa ;)) Piękne i pomysłowe kartki! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko. Cieszę się, że udało mi się filipowemu zadaniu sprostać. Pozdrawiam.
UsuńMarysiu znowu cuda u Ciebie. Okrągłe kartki świetne, hafcik tego wianuszka w pastelach jest cudny, debiut scrapkowy bardzo udany !!
OdpowiedzUsuńZając w czapce mikołaja zajebisty, miałam podobny pomysł z tym że ja chciałam na choince zamiast bombek powiesić motylki :-)
Natomiast zawieszki wahadełka to dzisiejszy hicior !!! Są boskie i ja chcę linka do miejsca gdzie je znalazłaś.
Buziaczki
Aniu Ty wiesz jak człowiekowi powera dodać. Dzięki za miły komentarz. Linka już masz, wiec szukaj i działaj. Buziaki.
Usuńładnie podkarmiłaś /żaby nażarte wręcz no z wiankiem lila naj naj:)
OdpowiedzUsuńa zawieszki sympatyczne:)
Wiedziałam, że Tobie najbardziej wianek do gustu przypadnie. Masz go jak w banku na Gwiazdkę, chyba, że mi się coś pozajączkuje. Pozdrawiam.
UsuńCuda, cudeńka tu widzę bo i kartki-bombki świetne( ta z haftem i przeszyciami genialna!) zając zimowy i pomysł na kartkę brawa dla Ciebie:) zawieszki też niczego sobie, wyglądają ciekawie, nie spotkałam się jeszcze z nimi. Pozdrawiam Marysiu
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu w imieniu własnym i moich dzisiejszych wytworków. Miło Cię gościć i dobrym słowem się raczyć. Pozdrawiam.
UsuńMarysiu, Twoje hafty podziwiam od samego początku i tak jest tym razem.
OdpowiedzUsuńKartki, szczególnie ta z przeszyciami świetna i do zapamiętania;)
Zawieszki zachwycające, ale ja i tak stawiam na filipka- jest genialny!!
Podziwiam dalej i dziękuje, że pamiętałaś o mojej zabawie.
Buziaki
Dzięki za to "podziwianie". Miło takich gości mieć, co chwalą i dla siebie inspiracje znajdują. Filipek specjalnie dla Ciebie powstał, więc zapewne w Twoich zasobach się znajdzie. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńMarysiu ile pięknych prac!!! Super, że żabki nakarmione takimi wspaniałościami :)) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że żabki dobrze się mają, a tobie za odwiedziny i miłe słowa dziękuje. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPendinbulle przecudne!!! Fantastyczny pomysł ze zmianą kształtu:)
OdpowiedzUsuńKarteczki piękne - wszystkie trzy:)
Uściski:)
Dziekuję Gosiu. Zmiany, to szansa dla nowego i trzeba ją wykorzystać. Stagnacja źle na mnie wpływa i dlatego ciągle poszukuję. Cieszę się, ze z dobrym skutkiem. Pozdrawiam.
UsuńBardzo ładne i pomysłowe karteczki. Te okrągłe super, takie nieoczywiste :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Dziękuję Agness. Cieszę się z Twoich odwiedzin i pozostawionych słów.Pozdrawiam.
UsuńPoszalałaś Maryś, oj poszalałaś, a mnie się po prostu podoba. Karteczki śliczne i bardzo w Twoim i chyba moim stylu. Nawet jak coś strojniejszego się trafi to w wyważono-stonowanym towarzystwie się prezentuje. Zając rewelacja. Muszę przyznać, że jeszcze tego tematu nie rozgryzłam, nadal dumam. Natomiast Pendibulle do Xgalaktyki i mnie na pintereście wpadły w oko. Nawet kilka wzorów zapisałam, a Twoje wykonanie tylko mnie przekonuje, że trzeba spróbować, oj trzeba :-) Z przyjemnością pooglądałam Twoje cuda, a teraz pozdrawiam serdecznie :-) i do zobaczenia :-)
OdpowiedzUsuńOj, Justynko, Ty tak pięknie dodajesz mi skrzydeł. Wszystko dostrzeżesz, skomentujesz, pochwalisz. Pendibulle, tak jak i Ciebie, mnie urzekły. Cieszę się, że nasze artystyczne upodobania tak wiele wspólnego mają. Buziaki.
UsuńLovely-lovely-lovely stitching, Marysia!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńYou're my true friend. I like your words you leave. I always wait for them. Kisses.
Usuńśliczne karteczki, ujęły mnie swoją skromnością i pomysłowym wykonaniem :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Miło, że zajrzałaś i, że ci się podoba. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu wszystkie Twoje pracę są cudne. Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Miło, że znów jesteś. Pozdrawiam.
UsuńMarysiu, przepiękne karteczki i zawieszki (niezwykła forma)!
OdpowiedzUsuńKartka z zajączkiem bardzo mnie rozbawiła :-)
Miłego weekendu życzę :-)
Dziękuję Iwonka. Cieszę się, że do mnie zaglądasz i swoim zdaniem się dzielisz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO żesz w mordkę jeża. Maryś cuda nam tu pokazujesz i to w ilościach hurtowych . Oczy wypatruje i nie wiem na czym dłużej się zatrzymać. Wszystkie prace cudniaste i mistrzowskie. Karteczki okrągłe pięknie postarzone wyszarpanym materiałem. Fajny pomysł. Pendibule? Pierwsze słyszę, ale strasznie mi się zapodobały i zapisałam sobie do wykonania. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko. Do miłego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu za Twój zachwyt. Nawet nie wiesz jak mnie to do dalszej pracy zachęca. A może te pendibulle wspólnie zrobimy? Pozdrowienia i uściski. Do zobaczenia.
UsuńJesteś fantastyczną karmicielką.
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się.
UsuńKartki wspaniałe, a ta z wianuszkiem skradła moje serce.
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuję za odwiedziny. Cieszę się, że wśród moich wytworków znalazłaś coś dla siebie.Pozdrawiam.
UsuńJak piękne hafty! Co jeden to śliczniejszy! A w scrapkach jest ślicznie!
OdpowiedzUsuńNajbardziej przypadł mi do serca zając i gwiazdeczki wielokolorowe.
Pozdrawiam
Dziękuję Olu. Cieszę się z Twoich odwiedzin i miłych słów, które pozostawiłaś. Pozdrawiam.
UsuńOjojoj...tyle pięknych prac, że aż szkoda ich dla żabek ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę CUDNE te w formie okrągłych bombeczek...i wiem, że się powtarzam, ale ilekroć tu wpadam, jestem zauroczona słowami, zdaniami, całymi akapitami :) gdy tylko sił więcej będzie obiecuję sobie przeczytać ten blog od początku niczym dobrze napisaną książkę :)
Pozdrawiam ciepło!
Jak miło mi się zrobiło! Zapraszam więc do lektury i do oglądania.Mam nadzieję, że będzie to dla Ciebie miły czas. Dziękuję za wszystkie miłe słowa i za to, że do mnie zaglądasz. Pozdrowienia i uściski.
UsuńFantastyczne karteczki a zając ho,ho,ho podbił moje serce:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam
Dziękuję Gosiu za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam w imieniu własnym i zająca.
UsuńPrzepiękne prace :). Ja jeszcze muszę Filipa wstawić :P
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojego Filipa. Na pewno zajrzę i pochwalę. Pozdrawiam.
UsuńKochana...jak Ty tak karmisz żabki od niechcenia,to ja juz sobie wyobrażam co by było jakbyś miała ucztę przygotować :)
OdpowiedzUsuńKarteczki prześliczne a i zawieszki świąteczne są cudne i baaardzo pomysłowe :)
Uściski
K.
Po prostu trochę bardziej bym popracowała, chociaż czasem prace od niechcenia wykonane znacznie ciekawsze są, bo nie grozi im przerost formy nad treścią. Dziękuję za miłe słowa i serdecznie pozdrawiam.
UsuńA to już wiem co to za pendolino! To taka "truskaweczka" ! 😀
OdpowiedzUsuńZając w wersji bożonarodzeniowej mnie rozwalil 😂
No to wsiadaj do tego pendolino i ciesz się widokiem własnych truskaweczek. Cieszę się, że mój zajączek takie powodzenie ma. Buziaki.
UsuńPomysłowe karteczki a hafciki cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalko i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace! Karteczka z zającem w czapce Mikołaja i motylkami po prostu mnie rozbroiła;) Świetna interpretacja tematu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję.Miałam kilka pomysłów, ale ten zwyciężył i jak widać dość sporym zainteresowaniem się cieszy.Pozdrawiam.
UsuńNo cudnie u Ciebie :) Zajączek super! Tyle pięknych dekoracji :) Pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie.
UsuńŻabki z pewnością syte i zadowolone, a zajączek co z konopi wyskoczył oby nam gwiazdkowej aury na Wielkanoc nie przyniósł:-)
OdpowiedzUsuńWahadełka są piękne i z tego co słyszałam w drogę z nami ruszą za tydzień:-) Pozdrawiam wiosennie:-)
No chyba taki niewdzięczny nie będzie, przynajmniej taką mam nadzieję. A bilety dla wahadełek zamówić trzeba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie żabki zadowolone bo piękne jedzonko dostały! Sliczne karteczki, takich jeszcze nie widziałam. Są bardzo ładne, ja także lubię prostotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i witam w klubie, tych co prostotę lubią. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardzo mi się podoba ta różnorodność Twoich karteczek. Każda z osobna i wszystkie razem. Wspaniale piszesz posty, miło się czyta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i serdecznie witam w moich progach. Cieszę się, że klimat mojego bloga przypadł Ci do gustu. Zapraszam do kolejnych odwiedzin. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze jest co podziwiać. Karteczki, hafciki... wszystko piękne. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńOjej, jak miło. Cieszę się, że zajrzałaś i jak piszesz, podziwiasz. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCudowne kartki! Filip rozbawił mnie okrutnie - świetna interpretacja tematu! :)) i kartka z filipem niebanalna, piękne!
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu. Cieszę się z Twoich odwiedzin.Cieszę się, ze filipek przypadł Ci do gustu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie rozumiem upodobanie do minimalizmu w kartkach - mam podobnie. Bardzo pomysłowe zawieszki :)
OdpowiedzUsuńPrzybywam od Reni; i wspaniałości tu u Ciebie widzę! Piękne karteczki, a ta z filipem jest w stanie poprawić każdy smutaśny nastrój. Podziwiam i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMarysiu u Ciebie , jak zwykle same wspaniałości!!! Dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńMarysiu uwielbiam Twoje przepiekne staranne dopracowane prace:) wszystkie sliczne :) a firma bożonarodzeniowych karteczek wyjątkowa :)
OdpowiedzUsuń