I co dalej? No właśnie, i co dalej?
Biała sukienka, piękny wianek, wzruszenie, biel opłatka, goście, prezenty, uroczysty obiad, biały tydzień i ... .
Nie odpowiem na to pytanie, bo nie wiem. Każdy sam wie najlepiej, ale jestem pewna, że drzemie w nas wspomnienie tamtego dnia, gdy radość ze spotkania z Panem wypełniała nasze małe, dziecięce serduszka.
Doskonale pamiętam uczucie wzruszenia,...
sobota, 28 kwietnia 2018
poniedziałek, 23 kwietnia 2018
Na ostatnią chwilę
Wiosenne słońce, a co za tym idzie piękna pogoda, troszeczkę mnie rozleniwiły i sprawiły, że z lekka kurs zmieniłam i na przygotowanie naszego "siedliska" do sezonu letniego czas spożytkowałam. W altance firanki zawisły i łóżko, na kanapę zamienione, metę znalazło, ogrodowe mebelki na letniskowe miejsca wróciły, a i trwający remont "pańskiego oka potrzebował".
Stąd też małe opóźnienie...