dziś na moim blogu gościć będą, bo czas ku temu najwyższy.
Święta coraz bliżej, a co za tym idzie, innym zajęciom swój czas poświęcić trzeba,
ale o zobowiązaniach zapomnieć nie można i danego słowa dotrzymać należy.
To nie znaczy wcale, że tamborek i inne przydasie w szufladzie zalegać będą,
lecz terminy gonią, a czas jakoś spowolnić swego biegu nie chce.
Może to i dobrze, bo wszyscy na Dobrą Nowinę czekamy, która wkrótce, wraz z pierwszą gwiazdką w nasze progi przybędzie.
A wszystko, od narodzin w Betlejemskiej szopce się wzięło,
więc i owej, na mojej karteczce, zabraknąć nie mogło.
Tę w zieleni i brązie karteczkę utrzymaną do Ani posyłam, nadzieję mając, że skromne, białe perełki w ozdobnej rameczce zauważy i tym samym do grona gości ją przyjmie.
Nie jest tajemnicą, że xxx u mnie prym wiodą, ale czasem innych dróg szukam i poza strefę krzyżykowego komfortu wychodzę.
Tym razem na haft Richelieu wypadło, i za tego przyczyną, w biel i czerń odziana karteczka powstała, która odpowiedzią na ogłoszone przez Elelię candy będzie.
I jeszcze skromna kocia zawieszka, która dodatkiem do prezentu dla miłośniczki tych futrzaków będzie i mam nadzieję, że radość Jej sprawi.
I jeszcze na prośbę Kasi zbiorczy kolaż wszystkich moich tegorocznych prac.
Zawieszka oczywiście do Kasi poleci, aby Choinkę 2019 przystroić.
Na koniec,
nie wiadomo skąd, ni z gruszki ni z pietruszki, różowy flaming w przedświąteczną atmosferę wpasować się próbuje i na Sal u Ani zdążyć.
I to by na tyle było, jeśli o dotrzymanie terminów chodzi.
Teraz za resztę przygotowań zabrać się trzeba, wśród których, oprócz prac kuchenno-porządkowych, dla robótek również miejsce się znajdzie,
więc na pewno,
w świątecznym klimacie,
jeszcze z Wami się spotkam.
Pozdrawiam
Marysia
Piękne karteczki i cudna zawieszka:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Dziękuję Gosiu i pięknie pozdrawiam.
Usuńhaft Richelieu to dla mnie wyższa szkoła jazdy, tym bardziej podziwiam. Kartka wyszła cudna :). Składaczek jest ekstra. Zawieszka kociarza na pewno ucieszy :). Flamingi ekstra :)
OdpowiedzUsuńHaft Richelieu wymaga precyzji, ale przynajmniej krzyżyków liczyć nie trzeba. Rzadko go robię i dlatego brak mi wprawy, mam jednak kilka pomysłów na dalsze prace. Pozdrawiam.
UsuńAleż to wszystko przepiękne ☺
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńKrásne výšivky, pekná Choinka i pohľadnica.
OdpowiedzUsuńPozdravujem,
A.
Thanks a lot. Nice to see you on my blog again. All the best.
UsuńPrzepiękne kartki. Flaming super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam.Flaming czeka na zagospodarowanie.
UsuńWszystko przepiękne!!!! Pierwsza kartka jest tak bardzo świąteczna, taka piękna zieleń, cała kartka kipi magią świąt. W drugiej zachwyca mnie choinka, jej otoczenie, genialny pomysł, brawo. <3 Pozdrawiam serdecznie mega zdolna kobieto, uciski. :))))))
OdpowiedzUsuńMiło się czyta i serce roście, aż się chce dalej tworzyć. Dziękuję i serdeczne uściski posyłam.
UsuńCzy mówiłam Ci już, że uwielbiam Twoje kartki!!! A więc - UWIELBIAM TWOJE KARTKI! Masz swój styl i klasę :) piękne są :) Zawieszka piękna :) i jeszcze flaming :)
OdpowiedzUsuńOjej, zasypałaś mnie potokiem pochlebstw. Miło mi.Dziękuję i serdeczności posyłam.
UsuńPiękne są Twoje prace Marysiu . Haft richelieu kosztował wiele pracy , jest śliczny. Mam nadzieję , że ktoś kto dostanie tą karteczkę wyeksponuje haft na widocznym miejscu , można go oprawić jako miniaturkę np. Szkoda takiej karteczki chowac do szuflady. Zawieszka kocia i pozostałe prace są super. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu. Też, gdy się otrzymanym karteczkom przyglądam, to mam ochotę małą galeryjkę z nich stworzyć. Tyle włożonej pracy, szkoda, aby zalegały w szufladzie.Uściski serdeczne.
Usuńwspaniałe karteczki z choineczką w tle cudnej urody:)
OdpowiedzUsuńto teraz czas pozamiatać i wziąć się za coś w kuchni:)
No właśnie, pierniczki upieczone i nawet polukrowane, jeszcze na chwilę z maszyną do szycia muszę wejść w komitywę a potem tylko przyjaźń z mopem i garnkami mi zostanie, aż do pierwszej gwiazdki.Uściski.
UsuńŚliczne prace,a ta kartka z haftem jest rewelacyjna :) flamingi równie pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marys pieknie pieknie. Haft Richelie mnie zachwycił! No bo krzyżyki stawiasz równe i poeknie komponujesz. To wiemy nie od dziś :) usviski !!!
OdpowiedzUsuńRichelieu oczarował mnie już dawno, zachwycił soją elegancją, szkoda, że tak rzadko go wykorzystuję. Muszę to zmienić. Dziękuję za serdeczne słowa. Uściski.
OdpowiedzUsuńMarysiu, Twoje karteczki jak zwykle są zjawiskowo piękne. Każda bez wyjątku. podziwiam, podglądam i cieszę się, że mogę sobie bezkarnie tu zaglądać. Pozdrawiam cieplutko i życzę pieknego dnia
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu. Cieszę się, że lubisz do mnie zaglądać i na dodatek wiele serdecznych słów zostawiasz..Podglądaj więc do woli.Zapraszam. Buziaki.
UsuńMarysiu widzę że dziś, podobnie jak u mnie wiele razy, post zbiorczy . Ale ile w nim cudownych prac i inspiracji. Kartka z drewniana rameczka i hafcikiem cudna i cieszę się, że zasili grudniową galerię. Chinka haftem richelieu mnie zauroczyła, powstał cudny "witraż". Zawieszka z kotkiem rewelacja . No i gratuluje ukończenia flamingów !!! prezentują się pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawach
Dziękuję Aniu. Terminy gonią więc post zbiorczy był najlepszym rozwiązaniem, chociaż czasem w gąszczu wielu prac pogubić się można.Miło, ze we wszystkim dostrzegłaś coś ładnego i zechciałaś o tym napisać. Flaming czeka na oprawę. Nie wiem , czy to będzie banerek. Pomyślę o tym po Świętach. Buziaki.
UsuńUsłyszałam coś o kocie ...to przyleciałam! ;)
OdpowiedzUsuńIdę i idę...przez krzyżyki i choinki się przedzieram a kota jak nie ma...tak nie ma!
I nagle... jak nie wyskoczy z monitora!
No nader zacny, przyznam :)
Jak i reszta misternych i czasochłonnych dokonań.
Haft chytrego biskupa mnie powalił.
Ależ ty masz benedyktyńską cierpliwość! :)
Z tą benedyktyńską cierpliwością różnie bywa, ale chytrość biskupa zaowocowała tym , że krzyżyków liczyć nie trzeba, więc od czasu do czasu mogę słówko rzec i na telewizor spojrzeć.Cieszę się, że bezpiecznie do kociej zawieszki dotarłaś i usatysfakcjonowana spotkaniem z kocurkiem jesteś. Pozdrawiam.
UsuńŻe też na to nie wpadłam! Przy chytrym biskupie liczyc nie trzeba!
UsuńMoże by tak zdradzić krzyżyki z biskupem... 🤔
Przynajmniej można by jednym okiem wiadomości obejrzec 😉
Wspaniałe wszystko Marysiu u Ciebie jak zawsze :) Karteczki extra,zwłaszcza ta druga mnie ujęła najbardziej ,no a kociak 🐈 na zawieszce cudny !!! Flamingi nareszcie ukończone prezentują się bosko !!! W oprawie będą jeszcze lepiej :) Posyłam serdeczne pozdrowienia 😊
OdpowiedzUsuńOj dziękuję za tyle miłych słów. Haft na drugiej karteczce bardzo lubię i nie wiem dlaczego tak rzadko go wykorzystuję,, może dlatego, ze praca nad nim jest dość monotonna, ale za to efekt końcowy tę monotonię wynagradza.Nad oprawą flamingów rozmyślam. Pokażę, gdy mi pomysł do głowy wpadnie.Uściski serdeczne.
UsuńPrzęsełka piękne tło choineczce zgotowały w hafcie richelieu :-) Kiedyś też tak sobie poczynałam... może pora byłaby wrócić. Twoja choineczka wyszła cudnie i... kto wie... kto wie... :-)
OdpowiedzUsuńPozostałe prace też piękne. Pozdrawiam :-)
Ja też ten rodzaj haftu zarzuciłam, ale chyba będę do niego częściej wracać. Teraz pracuję nad śnieżynkami. Wkrótce pokażę efekty, a potem może jeszcze coś zrobię. Spróbuj więc i Ty. Chętnie popatrzę.
UsuńPięknie, pięknie, ja tak nie potrafię...
OdpowiedzUsuńAle za to potrafisz doskonale piec i gotować, a ze mną to różnie bywa.Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTyle śliczności pokazałaś, ze nie wiem na czym sie skupić:) Ale ta druga kartka powaliła mnie na kolana- CUDO!!
OdpowiedzUsuńCieszę się Reniu, myślę, że druga kartka znacznie odbiega od tego, co zwykle pokazuję.Tym razem postawiłam na oryginalność i, jak widać, udało się. Uściski.
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje kartki Marysiu, witraż richelieu mnie zachwycił. Z początku myślałam że to scrapek i ta elegancka czerń, niedoceniania na kartkach świątecznych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzerń, jak piszesz, to elegancki kolor i ja jakoś często go wykorzystuję. Dla haftu Richelieu wydawał mi się odpowiedni. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.
UsuńAle pięknie u Ciebie. W sumie to nie wiem, gdzie oczy podziać, bo i krzyżykowa kartka piękna i ta z haftem Richelieu zachwyca oryginalnością i oczywiście wykonaniem - cudna jest. Zawieszka z kotem uśmiech na moje usta przywołała, a flamingi oko ucieszyły, bo i wzór piękny i cudnie się prezentował będzie :-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam więc i pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję Justynko, cieszę się, że miło Ci się oglądało i było na czym oko zawiesić. "Eksponatów" sporo więc wybór może sprawiać trudności, ale, jak widać, dałaś sobie z tym nadmiarem radę i dla każdej rzeczy miłe słowo znalazłaś.Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńPiękna kartka z dzieciątkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, chciałam w ten sposób podkreślić genezę Świąt, aby spośród imprez zimowych je wyróżnić.
UsuńKarteczki z haftami są zawsze ładne. Ta z choinką jest wyjątkowa . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alicjo. Hafty nadają kartkom oryginalności.Serdecznie pozdrawiam.
UsuńWszystkie prace piękne, ale te dwie karteczki to prawdziwe mistrzostwo! Nie tylko pod względem wykonania ale i pomysłu ;).
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, czasem długo natchnienia szukam, ale jak widzę warto. Uściski.
UsuńPatrzę i płaczę ale wszystko co trzeba dostrzegam;-) Kota mam i flamingi też mam, chociaż mój zwierzyniec cały na oprawę czeka. Nie mam za to takich pięknych kartek, ta w kardynalskiej osłonie po prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńPowinnaś kiedyś tego kardynalskiego haftu spróbować, z Twoim zacięciem i dokładnością na pewno piękne rzeczy by powstały.Flaming też na oprawę czeka, ale na razie spokojnie w kolejce stać musi.
UsuńW zachwyt wpadam i wyjść nie mogę. Wszystko oczy moje cieszy. Flaming dostojny, karteczki na bogato bo przecież hafty wszelkiego rodzaju, zawieszka urokliwa, słowem genialnie. Pozdrawiam Marysiu serdecznie.
OdpowiedzUsuńZnów potokiem słów mnie zalewasz, tak jak Ty tylko potrafisz. Cieszę się, ze w zachwycie trwasz i podziwiasz.Uściski serdeczne.
OdpowiedzUsuńPiękna ta karteczka z haftem krzyżykowy, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i serdecznie pozdrawiam.
UsuńWszystkie prace są śliczne i dopracowane. Haft z flamingiem podziwiam. Serduszko z kotem pozwolę sobie zgapić :)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNasza Marysia jak zawsze wszechstronną! Tyle dobroci wyszykowałaś, że nie wiem na czym mam skupić oko😊 Marysiu bardzo dziękuję za piękny kolaż, tą śliczną kotkową zawieszką wspaniałe zamknełaś choinkową zabawę. Uściski i serdeczności😊🌹😘
OdpowiedzUsuńJak widzę takie hafty, to widze od razu te poświęcone godziny (bo to godziny prawda?) :)
OdpowiedzUsuń