jednym pociągnięciem pędzla a drugim,
kilka skromnych prac powstało, które na kolejne wyzwania
za odpowiedź robią.
Co więcej,
doskonałą odskocznią od remontowych zawirowań stanowią
i radość tworzenia, choć trochę, zaspokajają.
Tak więc karteczka z ptaszorkami, w fioletach , zieleniach i żółci
na kolorowe wyzwanie Anulki poleci i jej żabkę, w ten upalny czas, nakarmi.
Kolejna karteczka, w zabawie z formą u Ulki udział weźmie,
i przyznam, że praca nad nią wiele przyjemności mi sprawiła.
Pierwszy raz z takim sposobem składania kartek się zmierzyłam i na pewno, to doświadczenie ostatnim nie będzie.
Już planuję kolejną, ale czas jakiegoś dziwnego przykurczu dostał,
więc moje pomysły cierpliwie na realizację poczekać muszą.
O świąteczną aurę, w te upalne dni, kolejne ptaszyny skutecznie zadbały, które w towarzystwie śnieżynki do xgalaktyki na choinkowe wyzwanie się wybierają, a w przyszłości, parapet okienny przyozdobią.
Jeszcze tylko banerki, które do wyzwań prowadzą
i
zabawowy czerwiec, za prawie zakończony , ogłosić mogę.
Jeszcze wprawdzie kilka paseczków, dla Reni, do wykrzyżykowania mi zostało,
ale o tym w następnej przerwie, między pędzla pociągnięciami napiszę.
Jeszcze tylko chwileczkę, pozwólcie, że Wam zajmę,
i
na chwilę relaxu z naturą zaproszę.
Wprawdzie pozaklasowa gleba w naszym ogrodzie skrzydeł zbytnio rozwinąć nie pozwala,
ale my, z uporem maniaka, staramy się,
świat za kamiennym murkiem kolorem i zielenią upiększyć.
Wprawdzie pozaklasowa gleba w naszym ogrodzie skrzydeł zbytnio rozwinąć nie pozwala,
ale my, z uporem maniaka, staramy się,
świat za kamiennym murkiem kolorem i zielenią upiększyć.
Pięknie u ciebie Marysiu i na karteczkach i przed domeczkiem.:) Radosnej niedzieli.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i serdecznie pozdrawiam.
UsuńMarysiu kartki są piękne, ale to co masz przed domkiem to istny raj na ziemi :). Pięknie jest!! Buziaki i słonecznej niedzieli!
OdpowiedzUsuńDziękuję. Czasem obawiam się, ze ta zieleń nas przytłoczy, ale daje sporo cienia a bluszcz stanowi doskonałą ochronę przed upalnym słońcem. Pozdrawiam.
UsuńPiękne karteczki wszystkie . Wiele cudownych zakątków Marysiu masz w ogrodzie . My jesteśmy przed remontem , a właściwie małą budową. Już mamy nerwa czy wszystko się uda , bo budowlańców nie znamy . Pomyślności Marysiu .
OdpowiedzUsuńŻyczę remontowego powodzenia, a z fachowcami różnie bywa, mam nadzieję, ze trafiliście na rzetelnych. Pozdrawiam.
UsuńNo, jak tak wygląda gleba pozaklasowa, to ja już wymówki nie mam. Bo zawsze tłumaczyłam odwiedzającym - marnie u mnie wszystko rośnie, pozaklasowa!
OdpowiedzUsuńPiękny masz Olu ogród. Okno w zieleni mnie zachwyciło! Róże? Cudowne!
A prace - miodzio. Te ptaszki fioletowe są prześliczne!
Uściski
Dziękuję Izuniu za tyle zachwytu. Miło się czyta takie słowa. A Ty w uprawie roślinek się nie poddawaj.Sadź takie, które przystosowują się do każdych warunków, czyli te najbardziej pospolite. Kwiaty do donic, bo łatwiej podlać i będzie pięknie. Pozdrawiam ciepło.
Usuńpięknie dopieszczone otoczenia na ten balkon jakoś patrzeć nie mogę wiesz dlaczego,,,wspaniale urobki zabawowe powędrowały do kolekcji kartek i obrazków:)same śliczności i mi ta sztaluga się podobałą:)
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu, kartka sztalugowa rzeczywiście łatwa i oryginalna, na pewno częściej z tej formy będę korzystać.Buziaki.
UsuńWspaniałe prace, a ogród dopieszczony w każdym szczególiku, przepięknie! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. O ogród w zasadzie dba mój mąż, więc Jemu słowa uznania się należą, chociaż jego zagospodarowanie, to moja działka.Pozdrawiam bardzo serdeczni. Cieszę się, że jesteś wśród moich gości.
UsuńMarysiu karteczki śliczne, tak jak cały Twój magiczny ogródek:)
OdpowiedzUsuńA krzyżykowe malowanki urocze jak zawsze .
Pozdrawiam uśmiechem :)))
Ania .
Dziękuję Aniu. Lubię haft krzyżykowy i chętnie do niego siadam.Cieszę się, ze tak miło jest przyjmowany. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPtaszory słodziaki, a ogródek rajski.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, u nas na szczęście powodzi nie było, ale susza okropna. Codziennie musimy nasze roślinki podlewać.Pozdrawiam z gorącej Wielkopolski.
UsuńKarteczki bardzo udane.Ogród pełen magii . Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Alu i serdecznie pozdrawiam.
UsuńPięknie i szybko rozprawiłaś się z czerwcowymi wyzwaniami :) Jestem pod ogromnym wrażeniem zdjęć przyrody... cudnie tam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko za przemiłe słowa. Pomysł na kartkę przyszedł nagle o trzeba go było łapać zanim uleciał. Pozdrawiam ciepło.
UsuńPiekne kartki. Arcydzieła. Widoki przydomowe zapieraja dech. Cudne klimaty ☺
OdpowiedzUsuńOjej, jak miło, ale urosłam. Dzięki serdeczne. Pozdrawiam.
UsuńPrzepięknie u Ciebie i żadnego remontu nie potrzeba, bo już piękniej być nie może. Myślę i o pięknościach ogrodowych i tych rękodzielniczych. Dla mnie jesteś mistrzynią haftu i ich zagospodarowywania. Wielkiej urody są ptaszki i te większe i te mniejsze, a kartka sztalugowa w tym wydaniu ma rzeczywiście duży potencjał :-) A przyroda za kamiennym murkiem zachwyca, zachwyca :-) Pozdrawiam serdecznie z równie pięknego i wiosenno-letniego Mazowsza :-)
OdpowiedzUsuńJustyś, nigdy nie jest tak dobrze, aby nie mogło być lepiej, ale nie dajmy się zwariować. Dziękuję za twoje zachwyty, które dodają mi skrzydeł. Za kamiennym murkiem miło wśród zieleni posiedzieć, chociaż te rzeczywiste ptaszorki czasem spokoju nie dają i okropny hałas swoim świergoleniem robią.Cichną dopiero, gdy się ciemno zrobi.Uściski serdeczne.
UsuńMarysiu cudnie tam u Ciebie i chętnie bym przysiadła w Twoim ogrodzie z kubeczkiem kawy.. może się uda :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo , że w tym zabieganiu znalazłaś chwilkę, taką stop chwilkę i poczyniłaś piękne hafciki na zabawy, w tym szczególnej urody hafcik i kartkę na moją zabawę. Dziękuję pięknie !! Uwielbiam motywy deski i murku na kartkach , no i to drzewka zasiedlone ptaszkami.. cud miód .
Pozdrawiam
Uda się na pewno, tam remontu nie ma, a nawet gdyby, to nie problem. W realu mam drzewa zasiedlone ptaszorkami, które swoim świergotem spokoju nie dają, więc i na kartce znaleźć się musiały.Buziaki.
UsuńCudne prace i coraz to wymyślniejsze a wydawać by się mogło, że wszystko już się wymyśliło :) Przepiękne róże... ach... jak ja lubię takie ogrody jak twój... róża rozpięta na ścianie domu... cudnie, cudnie :D
OdpowiedzUsuńCzasem się zastanawiam , kiedy się pomysły skończą, ale one przychodzą nagle, taki spontan, więc na razie daję radę. Róża pięknie w bluszcz się wkomponowała. mam zamiar posadzić jeszcze jedną., od południowej stront, tylko nie wiem jak się w pełnym słońcu sprawi. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPiękne karteczki i hafciki:)
OdpowiedzUsuńOgród pieknie sie przyodział i czeka na przyjście lata :) kartki cudne, proste ale jakie eleganckie i dopracowane!!! Juz czekam na Twoje paseczki Marysiu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko. Paseczki już gotowe, szukam pomysłu na oprawę. Wkrótce je pokażę.Dziękuję za miłe słowa pod adresem moich prac. Pozdrawiam cieplutko Ciebie i całą Twoją gromadkę.
UsuńOgród wymaga wiele czasu i pracy ale efekty tej pracy dają jeszcze więcej powodów do dumy i radości:)
OdpowiedzUsuńTak Lucynko, i jak mawia jedna z moich znajomych, praca w ogrodzie ma być przyjemnością a nie obowiązkiem , a wtedy on się urodą odpłaci.Pozdrawiam z ogrodu.
UsuńWszystko piękne i dopieszczone w każdym detalu Marysiu i w krzyżykach, i na sztalugowej kartce, i w ogrodzie ale mnie najbardziej zachwyciła dziś śnieżynka, to dziś bardzo orzeźwiający widok;-) Pozdrawiam gorąco:-)
OdpowiedzUsuńMogę Olu więcej takich śnieżynek wyhaftować, ale wtedy nie wiem, czy zadymki nie będzie. Pozdrawiam.
UsuńTak się zastanawiam, jak ty to robisz , że znajdujesz czas w tym zapracowaniu remontowym na robótki, które są cudne, dopracowane w każdym calu. Każda bez wyjątku.
OdpowiedzUsuńA ogród masz przecudny i taki kwieciem obsypany.
Pozdrawiam serdecznie
Robótkowanie odstresowuje, więc korzystam z jego dobrodziejstwa. Siedzę wśród zieleni, ptaszorków słucham i igiełką śmigam. Pozdrowienia i buziaki z mojego zielonego zakątka przesyłam.
UsuńPiękne rzeczy tworzysz podczas przerwy remontowej:)
OdpowiedzUsuńOgród też kusi błogim relaksem:)
Dziękuję Gosiu. Ogród obecnie zyskał rangę salonu, bo ten rzeczywisty remontem stoi, dobrze więc, ze pogoda dopisuje i pod chmurką czas spędzać można. Pozdrawiam pięknie.
UsuńTym obejściem domu i wszystkimi dziełami rąk Twoich światu piękna przydajesz. Karteczki poskładane arcyciekawie nad wyraz atrakcyjną formę przybrały, a gałązka u dołu obrazka z ptaszkami - sam smak... :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo wnikliwe spostrzeżenia i bardzo miłe słowa. Lubie czytać Twoje komentarze i bywać u Ciebie. Pozdrowienia i uściski.
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam Twoje hafciarskie poczynania.
OdpowiedzUsuńOgród zadziwia i zachęca do zwiedzania.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję, to miłe. W ogrodzie zapewne znalazłabyś jakiś zakątek dla siebie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrace z ptaszorkami wyglądają wielce urokliwie, choć świątecznym też nic nie brak i równie zachwycają wzrok kompozycją form i barw. :) Po kondycji roślin na zdjęciach nie widać, że macie słabą ziemię. Pięknie wygląda Wasz ogród. Szczególnie zauroczył mnie wygląd domu obrośniętego bluszczami. :) Pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie :)
OdpowiedzUsuńO ten bluszcz to nieustanne boje toczę. Ja go bardzo lubię, ale M, który go pielęgnuje, już taki zachwycony nie jest. Na razie jestem górą i mam nadzieję, ze tak pozostanie. Dziękuję za odwiedziny Kasiu i za bardzo miły komentarz. Cieszę się, że znalazłaś przyjemność w oglądaniu moich prac. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJestem w stanie zrozumieć Twojego M, ponieważ zajmowałam się przycinaniem bluszczu okalającego część ogrodzenia. Wyglądał pięknie, ale czas jaki spędzałam na jego przycinaniu był zdecydowanie za długi. :) Miłego weekendu
UsuńPiękne prace
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu i serdecznie pozdrawiam.
UsuńKlimatycznie, cudownie i domowo...ech zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńW blokowiskach gorąco i jakoś tak obco.
I juz sobie wyobrażam, jak na ławeczce..wśród kwiatów tworzysz Marysiu te wszystkie cudeńka :)
Zakochałam się w karteczkach a obrazek wręcz prześliczny!
Uściski serdeczne:)
K.
Przepiękny ogród :) i tworki karteczkowe rewelacyjnie w nim pasują :)
OdpowiedzUsuńW tej sztalugowej skrętnej pięknie wykorzystany ostrokrzew :) świetny pomysł :)
Pozdrawiam ciepło!