poniedziałek, 3 grudnia 2018

I znów zapachniało piernikami

Zapłonęła pierwsza adwentowa świeca, znak, że rozpoczął się okres radosnego oczekiwania na te  najwspanialsze urodziny, które odmieniają ludzkie serca i sprawiają, że świat piękniejszym się staje.
Magia Świąt coraz szersze kręgi zatacza, błyskotkami zachwyca, świąteczną muzyką otula, nostalgiczne wspomnienia budzi i... do kuchni zaprasza.
Zajrzała i do mnie, a właściwie do nas, i pierniczki upiec nakazała. Tak też uczyniłam. Przepis znalazłam, ciastu dojrzeć pozwoliłam, ciasteczka wycięłam, upiekłam, niektóre przypiekłam i przy pomocy mojego M. lukrem królewskim przyozdobiłam, a że w tej branży najlepsza nie jestem, to są takie, jakie są, co na fotkach widać.

 



Są wśród nich trochę bardziej wypasione, z których świąteczne zawieszki zrobiłam, aby mogły słodko dom przyozdobić i aromat piernika wokół rozsiewać.













Niektóre z nich do zaprzyjaźnionych trafią i mam nadzieję, że powierzone im zadanie spełnią.
W przyszłym tygodniu maślano bakaliowe ciasteczka upiekę i tym samym do Świąt nieco bardziej się przybliżę.
W międzyczasie  porządkami się zajmę i trochę świątecznych dekoracji przygotują oraz do blogowych wyzwań się przyłożę, bo coś ostatnio dość kiepsko sobie z tym radzę i jakoś rytmu złapać nie mogę.
Jednak co nie co udało mi się zdziałać i do zegarowego SALu u Ani, na starcie 1 grudnia stanęłam.
Zgodnie z instrukcją, niezbędne materiały zgromadziłam,


 i wczoraj pierwsze krzyżyki na kanwie przysiadły.





Przyznam się, że wzór tak bardzo do gustu mi przypadł, że nawet haftu koralikami spróbowałam.
Nie wiem jak Wam, ale mi ten wariant podoba się bardzo i już nawet pomysł na oprawę mam, szkoda tylko, że na jego realizację do maja poczekać muszę, bo taki grafik Ania, aby nas zbytnio nie męczyć, zaproponowała.
 Jeszcze tylko banerek zabawy i mogę wrócić do mojej zwyczajnej zwyczajności, chociaż mam też plany z radością tworzenia związane, ale o tym za tydzień.


Życzę Wam pięknego tygodnia, pełnego zwyczajnej zwyczajności

Marysia

54 komentarze:

  1. Twoje pierniczki u mnie zapachniały, smakowicie wygladają, częstuję się , bo kawkę sobie zrobiłam , a do kawki pierniczki pasują. U Ciebie jak widać przygotowania do świąt poczynione, nawet dekoracja... WOW!!! i Ty mówisz, że coś ci nie idzie z robotą. Zegar zaczęłaś rewelacyjnie. Bardzo mi się podobają te koraliczki - dmuchawce. Efekt końcowy z pewnością będzie rewelacyjny. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu za odwiedziny i pozostawione miłe słowa. Pierniczkami częstuj się do woli.Te koraliki w zegarze też mi się podobają.Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  2. Oooo... jak u Ciebie już piernikami pachnie :) cudnie :)
    Jakie tempo :) pięknie się zapowiada zegar :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię gościć Uleńko.Mam nadzieję, że zegar wypadnie zgodnie z oczekiwaniami.

      Usuń
  3. Smakowite te pierniczki:) my z naszymi jeszcze nie wystartowaliśmy. Mamy czas;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zdążycie a i bezpieczniejsze będą, bo moich ubywa i chyba będę musiała w bezpieczne miejsce je wynieść.

      Usuń
  4. Marysiu, pierniczki - mniam! Ja planuję piec w weekend:) Pomysł na pierniczki wiszące świetny, bo ten zapach...
    A hafcik jak zwykle piękny będzie. Już podziwiam!
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, wiszące podkleiłam z tyłu lukrem, ale chyba lepiej byłoby klejem.Pozdrawiam i miłego pieczenia.

      Usuń
  5. śliczne zawieszki Marysiu poczyniłaś:)nawet w podłogę z renifercem się wpasowały:)ślicznie wokoło i znowu mnie denerwujesz tą serwetką z łyżwami:)śliczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serwetka fajna, niestety nie mam więcej, bo chętnie bym się z Tobą podzieliła, a nawet nie pamiętam, gdzie ją zakupiłam.Zawieszki to mój autorski pomysł więc tym bardziej się cieszę, że się podoba.Pozdrawiam.

      Usuń
    2. tak wiem że nie masz bo w tamtym roku już cię o nią molestowałam:)

      Usuń
  6. Pierniczki wyglądają apetycznie, romantycznie i niepowtarzalnie 😊
    Zegar zapowiada się piękny!!!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Alinko. bardzo lubię piec pierniki i całą wokół tego atmosferę a przy tym dom tak pięknie pachnie. Wzór zegara bardzo mi się spodobał i dlatego zgłosiłam się do SALu. Mam nadzieję, że efekt końcowy będzie zgodny z oczekiwaniami.

      Usuń
  7. I mnie tutaj zapach tych pierniczków odnalazł, ale i oczy ich urodą nacieszyć mogę i chcę. Piękne święta się szykują, a zegar powolutku, powolutku, żeby za szybko czasu nie odmierzał. Zapowiada się pięknie i jeszcze piękniej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzę piernikowy zapach szerokie kręgi zatacza, i dobrze, natomiast, co do ich urody trochę wątpliwości mam. Szkoda, ze nie możesz ze mną przy kawie zasiąść i ich smakiem się podelektować. A zegar ... zobaczymy.

      Usuń
  8. Pięknie tu dziś u Ciebie z tymi pierniczkami. Aranżacje klimatyczne bardzo i pachnące...
    Pozdrawiam i życzę miłego czasu oczekiwania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Bardzo lubię ten czas chociaż medialna komercja bardzo mi moje odczucia spłyca i zakłóca.

      Usuń
  9. O kurczę zapachniało pięknie. Nic, trzeba też wziąć się za te pachnąca cuda 😉. Piękne zawieszki wyszły

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia zatem.A może i Ty podobne zawieszki zrobisz?Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Maryś piękny pomysł podsunęłaś piernikowych zawieszek. Już Ci zapachem święta przywołałaś. Może i ja znajdę ochotę i czas by się takowymi cudami nacieszyć, robiąc je w zadumie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób Haniu, rób, i podumaj. Zajmij ręce i głowę, będzie łatwiej, a efekt zachwyci i trochę radości przyniesie, czego tak bardzo, z serca Ci życzę.

      Usuń
  11. Marysiu! Pierniczki wyglądają apetycznie, Wspaniały pomysł na piernikową ozdobę , Kiedyś jak była żywa choinka to na niej wieszało się pierniczki ,jabłuszka i inne smakołyki - Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może warto do tego wrócić i urealnić wspomnienia.Pozdrawiam bardzo ciepło.

      Usuń
  12. Piernikowa zawieszka super, chyba odgapię, bo pierniczki już mam- dostałam, i zapach mam również w całym mieszkaniu pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odgapiaj więc i niech pięknie Twój dom ozdobią i zapach piernika rozsiewają. Pozdrawiam kochana, bardzo serdecznie.

      Usuń
  13. Apetyczne pierniczki Marysiu, musi u Was cudnie pachnieć, a osoby obdarowane na pewno bardzo się ucieszą.:) Haft zapowiada się pięknie.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję ślicznie. Mam nadzieję, że moje zawieszki będą prezentem trafionym. A co do haftu, to wyszywanie tego wzoru sprawia mi prawdziwą przyjemność i tak naprawdę chciałabym już efekt końcowy zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Te pierniczki pachną nawet przez monitor. Piękny masz już klimat świąteczny, Świeca z tą serwetką wygląda obłędnie. Piernikowe zawieszki i dekoracje są świetne i chyba się też zainspiruję. Super Ci wyszły zdjęcia w tych klimatach bożonarodzeniowych .
    Zegar z koralikami wygląda rewelacyjnie. Pomysł mi się bardzo podoba a efekt końcowy będzie extra.
    Buziaki Marysiu i powodzenia w wyszywaniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób więc piernikowe zawieszki, niech zapachnie cudnie, ale zostaw trochę do kawusi, bo inaczej zawieszki Świąt nie doczekają.Zegar chwilowo w koszyku zalega, bo inny niedokończony haft na tamborku zasiadł, ale kusi mnie, aby do tych koralikowych dmuchawców wrócić.Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie.

      Usuń
  16. piekne pierniczki i dekoracje :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie wyszły Wasze pierniczki. Udekorowane sa cudnie. Pomysł z wykorzystaniem pierników na zawieszki bardzo mi się spodobał. Haft bardzo ładny , dodatek koralików powoduje świetny efekt. Ja zaczynam działać świątecznie w kuchni dopiero w okolicach 13 grudnia. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konkrety też na później zostawiam, ale ciasteczkami raczymy się w czasie adwentu, radośnie oczekując na ten wielki dzień.Koraliki w hafcie też mi się podobają i nie żałuję, że taką decyzję podjęłam.Pozdrawiam.

      Usuń
  18. Fantastyczna atmosfera już u Ciebie panuje. Pierniczki wyglądają na bardzo smakowite, chętnie bym przekąsiła parę. :) Podoba mi się pomysł z koralikami, jest tak elegancko, ciekawie, delikatnie. <3
    Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę, by czas przygotowań do świąt był bardzo magiczny, bardzo radosny. <3 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobne życzenia ślę do Ciebie. Ciesz się radością przygotowań a na pierniczki zapraszam.

      Usuń
  19. Kochana pierniczki wyglądają bardzo apetycznie!!!Wspaniała piernikowa dekoracja!!!
    Hafcik zapowiada się przepiękny!!! Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I naprawdę smakują wybornie. Dziękuję za odwiedziny i za doping.Pozdrawiam.

      Usuń
  20. Z przyjemnością oglądam Twoją piernikową ucztę i czekam niecierpliwie aż powącham i spróbuję:) Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sobie jeszcze trochę z niecierpliwości poprzytupuj. Mikołaj Ciebie na końcu kolejki postawił, na ciasteczka i mleczko licząc.

      Usuń
  21. Pierniki są doskonałe! Mam takiego łasuszka , który za piernikami wręcz przepada. Zapach w domu jest wręcz niebiański. Zdobienie też jest moją słabszą stroną. Ważny jest smak i zrobienie przyjemności najbliższym. Super zdjęcia.Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie sympatyczne , korzeniami pachnące nastroje świetnie z przedświąteczną gorączką współgrają. Mam nadzieję, że apetyt łasucha na pierniczki zostanie zaspokojony a i w domu korzenny aromat zagości.

      Usuń
  22. The content of your blog is exactly what I needed, I like your blog,
    I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density,
    which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    หนังไทย

    OdpowiedzUsuń
  23. Korzenny zapach pierników lubię ale jeść go niekoniecznie muszę, więc podoba mi się opcja dekoracyjna :)

    A specjalnie przyszłam zobaczyć jak koralikowe dmuchawce wyglądają...
    No zacnie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ania więc dorą reklamęmi zrobiła. Dziękuję wiec za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  25. Aż zazdroszczę ci tych piernikowych klimatów. Zawsze sama marzyłam o takich ozdobach i choince przybranej w piernikowe zawieszki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja pierników nie będę piekła bo mi nie wychodzą ale ciasteczka upiekę lada dzień. Piękne są te piernikowe dekoracje Twoje. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Jestem pewna, że ciasteczka będą wyborne.

      Usuń
  27. No piekne piernikowe dzieła!!! Reniferki szczegolnie mi sie spodobały :) zegar bedzie wspaniały !!! miłych swiatecznych przygotowań Marysiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko. U Ciebie na pewno gwarno przed Świętami.Pozdrawiam.

      Usuń
  28. Ach! Jak pięknie... i pachnąco :D Cudownie wyglądają te pierniczkowe zawieszki, oczu od nich nie mogłam oderwać :)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Zawieszki dzisiaj w świat pojadą i będą pachniały w innych domach, jeśli po drodze się nie połamią.Pozdrawiam.

      Usuń
  29. Pierniczki to święta. Tak eiwi zaczęłaś już świętować.
    Takie czy siakie najważniejsze, że Twoje.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  30. Moje i smaczne, w przyszłym roku nad zdobieniem popracuję.Pozdrawiam świątecznie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 StopChwilka , Blogger