Zanim jednak, staropolskim obyczajem, Do siego roku życzyć światu będę, stare sprawy pozamykać muszę, za dobro podziękować i za zło przeprosić.
Dziękuję więc
za liczne dowody sympatii, które w postaci pięknych świątecznych kartek do mnie dotarły serdeczne życzenia ze sobą przynosząc, i jeśli choć cząstka z nich się spełni, to nadchodzący rok w dobro i szczęście obfitować będzie.
Dziękuję
Ani, Justynce i Krysi
Basi, Ulce i Ani
Beatce, Reni i Eli
Agatce, Oli, Dorotce i Ani ,
i Magdzie, której kartka na zbiorowe pozowanie się nie załapała, ale serce, tak samo jak pozostałe, raduje.
Dziękuję Wam wszystkim, które tak często do mnie zaglądacie, słów serdecznych nie skąpicie i swoje myśli w komentarzach zostawiacie.
Dziękuję za gościnę na waszych blogach, która Wasze talenty podziwiać pozwala, przemyśleniami się dzielić i inspiracje czerpać.
Dziękuję Reni, Justynce, Dorotce, Eli, Ani , Dusi i Olce za poza wirtualne spotkania, które twórczo i towarzysko rozwijać się pozwalają i w miłej atmosferze czas spędzać.
Dziękuję Ani, Ulce, Magos, xgalaktyce, Hanulce i Kasi, Reni, zespołowi Szuflady, za zorganizowanie blogowych zabaw, w których udział wziąć mogłam, a co wielką przyjemność mi sprawiło.
Przepraszam za wszelkie niedociągnięcia, niezamierzone faux - pas i blogowe wpadki, które Was dotknęły lub przykrość sprawiły i na przyszłość poprawę obiecuję.
Przepraszam Anię z minionej epoki i Magdę ze świata rękodzieła, że moje życzenia, przez zwykłe przeoczenie, do nich nie dotarły i ten błąd, w najbliższym czasie obiecuję naprawić.
Pora na zakończenie spraw starych, aby nowymi z czystym sumieniem się zająć.
Tak więc do Ani z moimi kartkami pędzę, by na czas zdążyć i ze zobowiązań się wywiązać.
Ania tym razem wolny wybór nam dała, więc "poszalałam" troszeczkę i w bingo uderzyłam.
A oto skutki tej dowolności.
Najpierw quillingowa karteczka, według wytycznych ze stycznia, są więc zielony, napis, kwiat/roślina i nitka/sznurek.
Jeszcze dwie kartki z lutego, pierwsza o kolejnych świętach przypomina, bo zajączek na niej wśród trawy przysiadł, i perełkowym oczkiem Wielkanocy wygląda,
druga w różowej tonacji utrzymana, ażurowo- perełkowym serduszkiem uczucia wyznaje.
I jeszcze zbiorówka, aby Ani pracę ułatwić i... ostatnie zadanie wykonane.
I to chyba już wszystko, co niezbędne, aby stary rok zamknąć i z nową nadzieją w nowy wkroczyć.
Do siego roku
wszystkim życzę i do sylwestrowych przygotowań zmykam.
Marysia
Dziękuję więc
za liczne dowody sympatii, które w postaci pięknych świątecznych kartek do mnie dotarły serdeczne życzenia ze sobą przynosząc, i jeśli choć cząstka z nich się spełni, to nadchodzący rok w dobro i szczęście obfitować będzie.
Dziękuję
Ani, Justynce i Krysi
Basi, Ulce i Ani
Beatce, Reni i Eli
Agatce, Oli, Dorotce i Ani ,
i Magdzie, której kartka na zbiorowe pozowanie się nie załapała, ale serce, tak samo jak pozostałe, raduje.
Dziękuję Wam wszystkim, które tak często do mnie zaglądacie, słów serdecznych nie skąpicie i swoje myśli w komentarzach zostawiacie.
Dziękuję za gościnę na waszych blogach, która Wasze talenty podziwiać pozwala, przemyśleniami się dzielić i inspiracje czerpać.
Dziękuję Reni, Justynce, Dorotce, Eli, Ani , Dusi i Olce za poza wirtualne spotkania, które twórczo i towarzysko rozwijać się pozwalają i w miłej atmosferze czas spędzać.
Dziękuję Ani, Ulce, Magos, xgalaktyce, Hanulce i Kasi, Reni, zespołowi Szuflady, za zorganizowanie blogowych zabaw, w których udział wziąć mogłam, a co wielką przyjemność mi sprawiło.
Przepraszam za wszelkie niedociągnięcia, niezamierzone faux - pas i blogowe wpadki, które Was dotknęły lub przykrość sprawiły i na przyszłość poprawę obiecuję.
Przepraszam Anię z minionej epoki i Magdę ze świata rękodzieła, że moje życzenia, przez zwykłe przeoczenie, do nich nie dotarły i ten błąd, w najbliższym czasie obiecuję naprawić.
Pora na zakończenie spraw starych, aby nowymi z czystym sumieniem się zająć.
Tak więc do Ani z moimi kartkami pędzę, by na czas zdążyć i ze zobowiązań się wywiązać.
Ania tym razem wolny wybór nam dała, więc "poszalałam" troszeczkę i w bingo uderzyłam.
A oto skutki tej dowolności.
Najpierw quillingowa karteczka, według wytycznych ze stycznia, są więc zielony, napis, kwiat/roślina i nitka/sznurek.
Jeszcze dwie kartki z lutego, pierwsza o kolejnych świętach przypomina, bo zajączek na niej wśród trawy przysiadł, i perełkowym oczkiem Wielkanocy wygląda,
druga w różowej tonacji utrzymana, ażurowo- perełkowym serduszkiem uczucia wyznaje.
I jeszcze zbiorówka, aby Ani pracę ułatwić i... ostatnie zadanie wykonane.
I to chyba już wszystko, co niezbędne, aby stary rok zamknąć i z nową nadzieją w nowy wkroczyć.
Do siego roku
wszystkim życzę i do sylwestrowych przygotowań zmykam.
Marysia