wtorek, 9 stycznia 2018

Konfrontacja

Długo zbierałam się, aby ponownie spotkać się z Wami. Nie dlatego, że nie miałam o czym pisać, ale dlatego, że nie umiałam dokonać wyboru. Łapałam ulotne wrażenia, zbierałam okruchy wspomnień, poddawałam się rozmyślaniom , odwiedzałam Was na blogach,oddawałam się radości tworzenia w wygodnym kąciku  kanapy, ale to ciągle nie było to, aż do wczorajszego ranka. Niby nic nadzwyczajnego a jednak coś, co zadziałało jak impuls i oto jestem.
Obudził mnie jak zwykle zapach porannej kawy, szum prysznica w łazience, dźwięk radyjka, porannego towarzysza mojego męża, czyli takie codzienne radostki, radość z tego, że są, że kochają, że jesteśmy razem.
Ale ten niby zwykły ranek przyniósł ze sobą zapowiedź pięknego dnia, a to za sprawą cudnego szronu, który pięknie skrzył się w mroźnym blasku wschodzącego słońca. Taka  namiastka zimy, którą z uporem maniaka zaklinałam igłą i nitką, gdy za oknem hulał wiatr a niebo zasnuwały deszczowe chmury. Marzyłam wtedy o pięknej zimie, białej, pełnej puszystego śniegu, ornamentach malowanych mrozem na okiennych szybach, o kryształkach lodu połyskujących w słońcu, o rześkim,  lekko drżącym powietrzu i błękitnym, bezchmurnym niebie. Takiej wyidealizowanej, dalekiej od narzekań drogowców, od brzydkiej, szaro-burej mazi pośniegowej i bałaganu, który na przedwiośniu wyłania się spod topniejącego śniegu. Snułam marzenia o zimowych spacerach, gdy mróz szczypie w uszy, nos i policzki, o ciszy i spokoju, jakie niosą ze sobą długie zimowe wieczory przy kominku i o kubku pełnym aromatycznego grzańca.
Marzyłam, rozmyślałam i ... liczyłam krzyżyki. Jeszcze nie skończyłam, ale chwytając ulotne wrażenia skusiłam się na konfrontację wyobraźni z rzeczywistością.





















Tyle udało mi się zdziałać, jeszcze trochę pracy przede mną, ale mam nadzieję, że zdążę przed kolejną okazją do konfrontacji.

Pozdrawiam serdecznie

Marysia

46 komentarzy:

  1. Śliczny obrazek się zapowiada i bardzo ładnie go zaprezentowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.Pracuję nad nim i chyba uda mi się niedługo skończyć.

      Usuń
  2. Widoki obłędne, bardzo lubię taki oszroniony świat . To co masz na tamborku jest cudowne. Cudny będzie obrazek.
    Miłego dnia Marysiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa. Dobrze, że są sposoby na zatrzymanie ulotnych wrażeń.

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia zimowej aury! Haft idealnie wpisuje się w ten zimowy obraz. Piekny początek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że i koniec będzie udany.

      Usuń
  4. Bajeczny jest Twój świat. Warto było czekać na Twojego posta- dziękuję za te wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super konfrontacja😄 Haft piękny. U nas śniegu tej zimy jeszcze nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.Pozdrawiam i życzę chociaż trochę śniegowych wrażeń.

      Usuń
  6. Stworzyłaś przepiękny, pełen wartości post. Zdjęcia magiczne, bardzo lubię szron. Twój haft jest piękny. Słowa tak melancholijne i pełne wdzięczności. Bardzo przyjemny post. :)
    Miłego dnia. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agnieszko. Miło czyta się takie słowa jak Twoje, bo wtedy widzi się sens swego działania.

      Usuń
  7. Świat nam ostatnio zdecydowanie pojaśniał, słońce, szron, tylko śniegu brak ale sama nie wiem czy za nim tęsknie;-)Haft będzie jak zwykle piękny. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śnieg często jest powodem naszych kłopotów, ale też upiększa świat i przykrywa brudy. Nasuwa mi się alegoryczne porównanie do życia, ale nie będę rozwijać tematu, może kiedyś przy kawie?

      Usuń
  8. Wonderful images of the beautiful nature and frost!
    Lovely cross stitching creation!
    Have a happy week!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks Dimi. You're are so kind adn friendly.Hugs and kisses.

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia, a haft zapowiada się jeszcze piękniej. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Madziu, mam nadzieję, że taki będzie.

      Usuń
  10. Piękne, zimowe widoczki złapałaś!
    A na tamborku cudny hafcik gości :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko. Nie mogę się doczekać, kiedy zdejmę go z tamborka i oprawię.Pozdrawiam

      Usuń
  11. Zapowiada sie piękny obrazek. cudnie w Twoim ogrodzie, szkoda chyba jednak, że zabrakło póki co śniegu. Świat wydawałby sie jeszcze piękniejszy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Napisałaś, że "świat wydawałby się jeszcze piękniejszy" i to prawda. Mam nadzieję, ze uda nam się doświadczyć takich wrażeń jeszcze tej zimy.

      Usuń
  12. Zapowiada się coś uroczego.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Marysiu! Pięknie udało Ci się uchwycić urok tych, Pięknych zimowych krzewów, A Hafcik już jest ładny, A po skończeniu będzie piękny - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Krysiu, dla takich słów warto działać.Pozdrawiam.

      Usuń
  14. podziwiam , pięknie Ci to wychodzi

    pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz wyjątkowe szczęście oglądać naturę w takich okolicznościach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy wyjątkowe, ale mam i czerpię z tego inspirację.Pozdrawiam.

      Usuń
  16. Hafcik zapowiada sie pieknie Marysiu! A oszroniony świat ubrałam poeknie w słowa i uwieczniłas na uroczych zdjęciach :) miło było wpaść do Ciebie i poczytać co nieco;) dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej.Uściski dla Was wszystkich.

      Usuń
  17. Wprowadzenie PIĘKNE! Tyle w nim miłości, radości i czułości:) Zdjęcia magiczne i haft już jest piękny:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Staram się we wszystkim znaleźć doznania, o których piszesz. To pozwala piękniej żyć. Pozdrawiam.

      Usuń
  18. Lindas paisagens e bordado.
    Feliz 2018!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne mroźne fotki i obrazek który się dobrze zapowiada:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten mroźny czas jest doskonały na spacery i poszukiwanie natchnienia do dalszej pracy.Nad obrazkiem pracuję, mam nadzieję, że niedługo skończę.

      Usuń
  20. Och jakie śliczne plenery dla pięknego haftu złapałaś. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Szukajcie a znajdziecie" i udało się. Dziękuję i pozdrawiam.

      Usuń
  21. Piękna konfrontacja zimy czarowanej igiełką z tą mrozem namalowaną o poranku :) Zdecydowanie wolę tą na tamborku :) Zdjęcia oprószonego mrozem ogrodu zachwycają i owszem, ale bardziej przez okno, bo skrobanie szyb w samochodzie o 5:30, żeby pojechać do pracy do przyjemności nie należy i skutecznie utrudnia kontemplację piękna przyrody :P A zimą na tamborku zachwycam się zawsze i na pewno wrócę, żeby zobaczyć efekt końcowy :) Fajnie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, zima nie zawsze jest tak piękna i romantyczna, ale warto poszukać okazji, aby się cieszyć.Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby odśnieżanie samochodu przebiegało sprawnie a droga była bezpieczna.

      Usuń
  22. Thanks. Nice to host you at my blog.I'd be glad if you visit me more often.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak oglądam takie zdjęcia, to strasznie brakuje mi ogrodu - u Ciebie dzieje się magia. Twój haft jest piękny. Pozdrawiam Cię cię ciepło:-) Ania

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję Aniu. Miło, że zajrzałaś. Zapraszam częściej.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 StopChwilka , Blogger