sobota, 16 marca 2019

W odpowiedzi na...

... i to nie na pisma, czy petycje, ale takie zwyczajne, często pod wpływem impulsu powstałe,  z serca płynące działania.
Takie zwyczajne przejawy ludzkiej życzliwości, troski, chęci niesienia pomocy, czy po prostu potrzeba czynienia dobra i sprawiania radości.
Bo jak nie odpowiedzieć na potrzebę chorych i samotnych dzieci i nie spędzić kilku wieczorów  w towarzystwie tamborka i kolorowych niteczek, aby wesołe hafciki na podusie wyczarować, wierząc, że ukoją ból, samotność i łzy.
Tym razem, jako pocieszajki, koniki na biegunach powstały, bo przecież, każdy powinien je mieć.





Celinki

Jak nie podzielić się skrapkami z kimś, kto świetnie potrafi je wykorzystać i na dodatek tak pięknie podziękować.
Mowa o Izie z bloga Rękodzieło przy kawie, która w kwestii zakładek, i nie tylko, wielki talent przejawia i po mistrzowsku je tworzy.







A jak wytłumaczyć  niespodziewane spełnienie mojego marzenia o kuchennej tildzie?
Niestrudzenie  pisałam w komentarzach, chwaliłam, podziwiałam, nieśmiało marzyłam i ... stało się.
Piękna kuchareczka w mojej kuchni zasiadła, cudny kicajek poprawności matematycznych zawiłości strzeże, lawendowa panienka uroczą woń roztacza, a pisanki wielkanocny stół wkrótce przyozdobią.
A wszystkie te dobra za przyczyną Danusi z bloga Anstahe do mnie przybyły wielką radość sprawiając.
Zresztą zobaczcie same, czyż  racji nie mam?











Jednak zwykle akcja reakcję wywołuje więc i ja dłużna pozostać nie mogłam.
Mały souvenir , jako podziękowanie przygotowałam, aby radość mistrzyni od uszytek sprawić.
Ot, taka prezentowa wymianka.







Mam nadzieję, że ten przydasiowy komplecik Danusi się przyda i jej pracownię przyozdobi.

I tak oto odpowiadamy sobie nawzajem, marzenia spełniając, za dobro dziękując i radość niosąc.
A przecież czasem tak niewiele trzeba, aby dobro czynić.

Tygodnia pełnego dobra Wam życzę

Marysia





42 komentarze:

  1. Piękne rzeczy i zrobiłaś i otrzymałaś:)
    Ps. Te Anstahowe Tildy kuchenne i kicusie są niesamowite! Miło, że trafiły w dobre ręce:)
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobro uczynione drugiemu zawsze powraca. Serca macie obie wielkie więc i przepiękne prezenty ze wzajemnością posłałyście. Cudnie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobro powraca, ale zło również i to ze zdwojoną mocą. Prezenty wiele radości mi sprawiły i to zarówno te otrzymane, jak i te które robiłam dla Danusi. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. śliczna kuchareczka ja wciąż dościgam Danusię w jej precyzji szycia ale ciężko ciężko :)koniki dla dzieci urocze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Praktyka czyni mistrza wiec i ty kiedyś do perfekcji dojdziesz, chociaż tilda, którą od Ciebie dostałam śliczna jest i po mistrzowsku wykonana.Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Przepiękne wytwory ludzkich rąk, geniuszu i serca :)
    Piękne...

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne rzeczy zrobiłas Marysiu. I dla dzieci, i dla mnie. Chociaż jeszcze nie dotarły, to już się baaardzo cieszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że wkrótce dotrą. Cieszę się, że już Ci się podobają. Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Śliczności Marysiu i to co zrobiłaś, i to co dostałaś.:) Ślę moc serdeczności.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe rzeczy zrobiłaś!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Same piękności pokazałaś i te zrobione własnoręcznie i te dostane. Mogę więc spokojnie napisać, że zachwycając się nimi i ja troszkę z tego DOBRA otrzymałam np radości oglądania i nacieszenia oczu. Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie u Ciebie :-) Serdeczności wysyłam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko i ciesz się do woli. Miło, że znajdujesz przyjemność w zaglądaniu do mnie. Pozdrawiam i mocno ściskam.

      Usuń
  9. Jestem pod wrażeniem tej kuchareczki , pięknie ozdobi kuchnię. Twoje dobre serduszko i złote ręce tworzą wyjątkowe rzeczy . Pozdrawiam serdecznie Marysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marysiu. Kuchareczka też mnie zachwyca i moje prace kuchenne skutecznie nadzoruje. Pozdrawiam serdecznie i ściskam mocno.

      Usuń
  10. Marysiu, jeszcze raz dziękuję! Scrapki-dla mnie skarb:) postaram się wykorzystać jak najlepiej potrafię:)))
    Niezwykłe są Twoje hafty.Ten komplecik dla mistrzyni uszytek - cudowny!
    A koniki - sama słodycz:)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Izuniu, działaj więc i pokazuj Twoje dzieła. Anioły cudne tworzysz. Pozdrawiam i wielkiej weny życzę.

    OdpowiedzUsuń
  12. cudowności

    pozdrowienia ślę

    OdpowiedzUsuń
  13. Z wielka radości w ponury poniedziałek nacieszyłam u Ciebie oczy. Cudne te koniki na celinki , zwłaszcza ten turkusowy cieniowany, to moje kolory.
    Prezenty cudowne i te dostane i te wysłane . Twoje hafciki zachwycają jak zawsze a te uszytki przepiękne . Co trzeba zrobić żeby lawenda tak pięknie wyglądała i się nie sypała ??
    Pozdrawiam Marysiu i dobrego tygodnia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że się wtrącę;-) Musisz Aniu zerwać tą lawendę zanim otworzy kwiatki i suszyć bardzo wolno w ciemnym i niezbyt ciepłym miejscu, wtedy też się sypie, ale zdecydowanie mniej:-)

      Usuń
    2. I jeszcze leciuteńko popsikać lakierem do włosów.

      Usuń
    3. Dzięki Aniu. Widzę, że dziewczyny fachowych rad już udzieliły, za co im bardzo dziękuję. Cieszę się, że moje dokonania Ci się podobają, miło od mistrzyni takie pochwały słyszeć. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

      Usuń
  14. same śliczności u Ciebie- koniki zachwycają, a jeszcze ich cel dodatkowo podziw czyni, tak jak i Twoje "podziękowanie":)
    Piękne uszytki otrzymałaś- mnie cedzak rozbroił- no jak to takie można zrobić?? cudne wszystko
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Reniu. Sprawianie innym radości powinno być celem naszego życia, chociaż odrobinę zdrowego egoizmu trzeba zachować. Uszytki Danusi są nie do podrobienia. Ja je po prostu uwielbiam.Pozdrawiam.

      Usuń
  15. Wspaniałości same!
    Marysiu, masz wielkie i dobre serduszko, bije od Ciebie ogromne ciepło, prezentami innych obsypujesz, to i do Ciebie powraca :-)
    Tylko się cieszyć ☺
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy to karmą nazywają, ja w to wierzę, ale nie tylko dlatego tak czynię. Taką mam potrzebę czasami i wtedy działam. Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  16. Wpadłam pochwalić to co już naocznie podziwiałam a tu niespodzianka, bo panną zającówną się nie pochwaliłaś;-) Jest cudna i jedyna w swoim rodzaju jak Twoje hafciki i pozostałe uszytki. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Olu, chętnie dziele się z Tobą tym , co się u mnie zadziewa. Dzięki, że jesteś. Zajączek ukrył się u mnie w pokoju, ale dzięki temu masz niespodziankę. Jest cudny i skutecznie nadzoruje, to, co robię.Pozdrawiam.

      Usuń
  17. Jakie to piękne darować i być obdarowaną !!! Takie drobne gesty ,a tyle dobrego można zdziałać:)))
    Śliczne prezenciki dostałaś, a otrzymane dary też cudne :)
    Wielkie nasz serducho,pozdrawiam ciepło :) A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Mówią, że dobrem na dobro odpowiadać trzeba, więc staram się tak czynić. Pozdrawiam serdecznie. Cieszę się, że tak często u mnie bywasz.

      Usuń
  18. Przepiekne i ogromne serducha macie Dziewczyny wymieniając sie wzajemnie swoimi cudnymi pracami!!! No i pomoc przy celnikach .... Marysiu chylę czoła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko. Twoje serce też do tych wielkich należy a do tego jest pełne radości. Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Piękne prace i super wymianka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Anetko. Z wymianki jestem bardzo zadowolona. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne rzeczy wykonujesz i piękne także dostajesz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oczy nacieszyłam i przy okazji jak lawendę zabezpieczyć się dowiedziałam 😀

    OdpowiedzUsuń
  23. Jejciu takie wspaniałości i takie piękności. Zazdroszczę bardzo. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Gorgeous Tildas and great bookmarks, Marychna. Kisses, my friend.

    OdpowiedzUsuń