piątek, 29 grudnia 2017

Nie mówmy...

Nie mówmy  "...Święta, święta i po świętach...".
Choć przygasły już nieco świąteczne światełka, a magia świąt powoli odchodzi w zapomnienie, ja, u progu Nowego Roku 2018, życzę Wam i sobie, aby światło Betlejemskiej gwiazdy prowadziło nas przez kolejnych 365 dni, a Dobro, które przyszło zamieszkało na stałe w naszych domach i sercach. Pozostańmy otwarci na drugiego człowieka, szczodrze darzmy miłością i przyjaźnią, bądźmy dla siebie dobrzy i serdeczni, realizujmy nasze marzenia, nie poddawajmy się, gdy nadejdą gorsze dni.Uczyńmy nowy rok rokiem pełnym nowych szans i szczęścia.

Szczęśliwego Nowego Roku!


Zanim jednak poddam się szampańskiemu nastrojowi chcę bardzo serdecznie podziękować Wam za to, że towarzyszyłyście mi przez blisko rok, darząc dobrym i serdecznym słowem oraz licznymi dowodami sympatii i pamięci.

Dziękuję!

I jeszcze, ostatnie w tym roku podziękowania, za życzenia świąteczne, które docierały do mnie różnymi drogami, pocztą, mailami, w komentarzach i osobiście.

Dziękuję

Ani, Oli i Madzi


Justynie, Reni i Krysi


Mii z dalekiej Grecji, Ani, Eli, Asi, Monice, Justynie i Darii z KTM


Reni i Dimi


za cudne kartki i piękne życzenia.

Dziękuję

KTM za pudło pięknych prezentów, wszelakich przydasi i za wyróżnienie,


Mii za cudne przydasie,



Olce za przecudnej urody frywolitkowe ozdoby.









To by było na tyle w kwestii Świąt, prezentów i życzeń.

Do zobaczenia w Nowym Roku, 2018!

Marysia


sobota, 23 grudnia 2017

Zanim...


"... Zanim świat za dnia przywita nieskończone Dobro,
Niech się przyśni wszystkim ludziom jak je przyjąć mogą.
Zanim krzyczeć będą chóry w świat, że dobro przyszło,
Śpij, odpocznij nam serduszko, w ciszy nad kołyską..."

                                                              ( Andrzej Piaseczny)

w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia

życzę Wam

pięknego zadumania nad Betlejemską kołyską i przyjęcia Dobra na każdy dzień Nowego Roku 2018

Marysia


PS. I choć Seweryn Krajewski śpiewa:

"... Bo nie świecidełka skarbem są w te Święta
Kiedy dobroć kwitnie w naszych sercach
To nie te błyskotki, cudem są dla oczu
Gdy na świat ramiona chcesz otworzyć..."

to jednak uwiodła mnie magia tych Świąt i tych świecidełek.















czwartek, 21 grudnia 2017

I to by było na tyle...

... i to by było na tyle w kwestii świątecznej działalności rękodzielniczej. Opustoszało pudło ze świątecznym urobkiem a to, co udało mi się stworzyć poleciało w świat, aby zanieść dobrą nowinę tym, którzy są mi bliscy.











































Anioły zgłaszam na wyzwanie Szuflady



 




Kartki z życzeniami, oprócz tych biało-niebieskich,  trafiły do Was, blogowych przyjaciółek, które tak życzliwie przyjęłyście mnie w waszym świecie, za co, w ten świąteczny czas i u progu Nowego Roku, serdecznie Wam dziękuję.
Czekoladowniki, w towarzystwie piernikowych reniferów, powędrowały do przyjaciół, którzy towarzyszą nam w codziennych radostkach i są z nami, gdy przychodzą gorsze dni.Takie małe, zmaterializowane "Dziękuję".
Woreczek z domowymi pierniczkami poleciał do Grecji, aby zanieść tam małą cząsteczkę polskiej tradycji, zawieszka z reniferem trafi do dziewczyny, która lubi kolor granatowy i mojego syna, haftowana choineczka, to upominek dla Asi P. z Niegowa, banerek i zakładki, to upominki dla Justyny i Doroty w zabawie Podaj dalej  a " kardynalskie" ozdoby spędzą Święta w  domu po drugiej stronie ulicy.

I to by było na tyle. Więcej nie udało mi się zdziałać, chociaż zaczęłam już we wrześniu.Taki psikus niedoczasu.
Upominki poleciały, więc pora oddać się całkowicie przygotowaniom do Wigilii i Świąt.Biorę się więc za ostatnie porządki, potem zaloguję się w kuchni w towarzystwie ryb, śledzi, mięsiwa i łakoci. Odezwę się, gdy wszystko będzie gotowe i w całym domu zapachnie Świętami.

Pozdrawiam

Marysia